≡ Menu
codzienna energia

Dzisiejsza codzienna energia 10 lutego 2019 roku nadal charakteryzuje się silniejszą podstawową jakością energetyczną, ponieważ jest to kolejny dzień portalu, a dokładniej, jak już zapowiedziano w tytule, jest to trzeci dzień portalu z dziesięciodniowej fazy dnia portalu . Z tego powodu docierają do nas energie, które mogą nas dosłownie przepłukać, a nie tylko nasz obecny rozwój umysłowy/emocjonalnyw procesie duchowego przebudzenia, ale także, jeśli tak się stanie, zwrócenie naszej uwagi na wewnętrzne konflikty.

Brak energii czy nadmiar?!

Brak energii czy nadmiar?!Z drugiej strony, w dzisiejszych czasach nasza cała system umysł/ciało/duch, który jest nie tylko niezwykle złożony/inteligentny, ale także bardzo wrażliwy, reaguje znacznie wrażliwiej na odpowiednie wpływy. W tym kontekście często wyjaśniałem, że choroby zawsze rodzą się w naszym duchu. Jeśli np. jesteśmy poddawani konfliktom wewnętrznym lub nawet przez dłuższy czas mamy do czynienia z konfliktami, które z kolei są dla nas obciążeniem, wówczas prowadzi to do stresu lub braku energii odczuwalnego w całym naszym organizmie i w konsekwencji rozwój sprzyja chorobom. Silny, zrównoważony i stabilny umysł jest zatem najlepszą podstawą do cieszenia się najlepszym zdrowiem. Niemniej jednak powinniśmy pamiętać, że na najróżniejsze wpływy, doświadczane i tworzone przez nas samych (bo wszystko ma swój początek w naszym własnym umyśle), nasz system, który może reagować niezwykle wrażliwie (różni się w zależności od osoby - poza naszą duchową pierwotną podstawą, która stanowi podstawę wszelkiego życia, jesteśmy całkowicie indywidualni), można ładować. Właśnie ze względu na rosnącą lub coraz silniejszą od lat częstotliwość rezonansu planety i związane z tym przebudzenie naszego „ja”, możemy znacznie silniej reagować na wpływy o charakterze niskiej częstotliwości (lub które mają dla nas charakter niskoczęstotliwościowy – decyzja/ocena należy do nas, polaryzacja wynika z naszego ducha). Teraz przydarzyło mi się coś podobnego. W tym kontekście należy powiedzieć, że odkąd przechodzę proces przebudzenia (proces stawania się całością, - przebudzenia własnej boskości), prawie wcale nie choruję, właściwie od lat (moja duchowa podróż rozpoczęła się na początku 2014 roku).

Kiedy naprawdę zacząłem siebie kochać, zdałem sobie sprawę, że moje myślenie może uczynić mnie nieszczęśliwym i chorym, ale kiedy przywołałem siły serca, umysł zyskał ważnego partnera, to połączenie nazywam teraz „mądrością serca” – Charlie Chaplin. .!!

Po długim czasie znowu przyszedł czas i wczoraj przeżyłam chorobę (ból gardła - zmęczenie). Ponieważ podjąłem odpowiednie kroki, kiedy to zauważyłem (kilka lewatyw na odciążenie jelit, dwa lecznicze koktajle ziołowe, składniki zebrane w lesie, - żywe jedzenie, złote mleko, herbata rumiankowa i dużo odpoczynku), chorobę przeżyłam tylko jeden dzień, czyli obudziłam się z silnym bólem gardła i mdłościami, ale dzięki wcześniej podjętej profilaktyce udało mi się doświadczyć ulgę na wiele godzin i poczułem wewnętrznie, że dzisiaj będę już prawie wyleczony (dzięki naturze i dużej ilości odpoczynku, - nie biorę leków, - chciałbym odciążyć swój organizm, zamiast obciążać go chemią). Wyjaśniłem także wewnętrznie konflikt, mówiąc o czymś, czego wcześniej nie ujawniłem ukochanej osobie. Ostatecznie to, wraz z kilkoma innymi czynnikami, które ułatwiły/doświadczyły braku energii w moim duchu, również wpłynęło na ułatwienie choroby (wpłynęło to na moją czakrę gardła). W ostatecznym rozrachunku są to także drobne konflikty, które oprócz innych czynników powodują choroby. Inaczej mówiąc, masz czegoś dość (katar), nie masz odwagi nic powiedzieć (ból gardła), coś Cię ściska w żołądku/muszę to najpierw przetrawić (ból brzucha), dociera do mnie nerki. Choroby należy rozumieć także jako język naszej duszy, który zawsze uświadamia nam wewnętrzne konflikty. No cóż, na zakończenie mogę tylko powiedzieć, że ten fakt, przynajmniej dla mnie osobiście, pokazuje mi intensywność obecnej fazy dnia portalowego. Jest to szczególna faza, w której możemy nie tylko uświadomić sobie nowe aspekty, ale także od razu spotkać się ze starymi wzorcami, a nawet wewnętrznymi konfliktami. Mając to na uwadze, bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii. 🙂

Jestem wdzięczna za każde wsparcie 🙂 

Radość dnia 10 – pokonywanie problemów i wyzwań
radość z życia

Zostaw komentarz