≡ Menu
tworzenie

Jak często wspominałem w swoich artykułach, my, ludzie, sami jesteśmy obrazem wielkiego ducha, czyli obrazem struktury mentalnej, która przepływa przez wszystko (sieć energetyczna, której formę nadaje inteligentny duch). Ta duchowa, oparta na świadomości pierwotna podstawa objawia się we wszystkim, co istnieje i wyraża się na wiele różnych sposobów. W tym kontekście życie jako całość, łącznie z jego różnymi przejawami/formami życia, jest ostatecznie wyrazem samego tego twórczego aspektu i wykorzystuje część tego pierwotnego podłoża do badania życia.

Jesteśmy samym życiem

Jesteśmy samym życiemDokładnie w ten sam sposób my, ludzie, również używamy części tego pierwotnego podłoża, części tego najwyższego istniejącego autorytetu (który nas otacza i przez nas przepływa) w postaci naszej świadomości, aby badać i kształtować życie, aby zmieniać naszą własną rzeczywistość . Dzięki własnemu stanowi świadomości, czyli dzięki naszemu duchowemu fundamentowi, każdy człowiek jest twórcą własnej rzeczywistości, kształtownikiem własnego losu i odpowiedzialnym za to, co się w nim dzieje. W tej kwestii każdy człowiek jest odpowiedzialny za swoje życie i może wybrać, w jakim kierunku ma ono podążać. Nie musimy podlegać żadnemu rzekomemu „nastrojowi Boga”, ale możemy działać w sposób samookreślony jako boski wyraz, jako boski obraz i tworzyć własne przyczyny + skutki (nie ma tu rzekomego zbiegu okoliczności, ale wszystko opiera się w dużej mierze na bardziej na zasadzie przyczyny i skutku – przyczynowości – powszechnej legalności).

Z uwagi na fakt, że my, ludzie, jesteśmy odpowiedzialni za swoje własne czyny i nie podlegamy żadnemu rzekomo arbitralnemu kaprysowi Boga, "rzekomy bóg w konwencjonalnym sensie" nie jest odpowiedzialny za cierpienia na naszej planecie. Cały chaos jest w dużo większym stopniu wynikiem negatywnie dostosowanych ludzi, którzy z kolei legitymizują chaos w swoim umyśle, a następnie realizują/manifestują go na świecie..!!

To, co w tym kontekście widzimy także w świecie zewnętrznym, a raczej jak ten świat postrzegamy, zawsze wiąże się z naszym własnym stanem wewnętrznym. Osoba harmonijna i pozytywna widzi świat z pozytywnej perspektywy, a osoba dysharmonijna lub negatywna widzi świat z negatywnej perspektywy.

Jesteś przestrzenią, w której wszystko się dzieje

Jesteś przestrzenią, w której wszystko się dziejeNie widzisz świata takim, jaki jest, ale takim, jakim jesteś. Zewnętrznie postrzegalny/namacalny świat jest zatem jedynie niematerialną/duchową/mentalną projekcją naszego własnego stanu świadomości, reprezentuje obraz naszego własnego stanu wewnętrznego. Wszystko, co możesz zobaczyć, również dzieje się w Tobie, gra w Twoich własnych duchach ( wszystko ma naturę mentalną – wszystko jest duchem – wszystko jest energią – materia jest energią skondensowaną lub energią wibrującą z niską częstotliwością). Z tego powodu my, ludzie, sami reprezentujemy życie, w ostatecznym rozrachunku jesteśmy przestrzenią, w której wszystko się dzieje. Ostatecznie wszystko z nas emanuje, z nas powstaje życie, dalsze biegi życia, które z kolei możemy sami określić za pomocą naszych myśli. Właśnie tak słyszymy świat w sobie, widzimy świat w sobie (Gdzie czytasz i przetwarzasz ten tekst/tę informację? W sobie!), czujemy + odczuwamy wszystko w sobie i zawsze mamy wrażenie, że życie krążą wokół nas (nie w sensie narcystycznym czy nawet egoistycznym – bardzo ważne, aby zrozumieć!!!). Życie kręci się wokół Ciebie, rozwoju Twojego boskiego rdzenia i związanego z tym stworzenia harmonijnej/spokojnej sytuacji życiowej, co z kolei ma pozytywny wpływ na ludzkość, tj. na zbiorowy stan świadomości (dzięki naszemu duchowi i faktowi że reprezentujemy samo życie, my, ludzie, jesteśmy również połączeni ze wszystkim, co istnieje i możemy wywierać ogromny wpływ na całe stworzenie). Ponieważ jesteś bezpośrednim obrazem życia i w rezultacie reprezentujesz także samo życie, chodzi także o doprowadzenie tego życia do równowagi, czyli harmonii z naturą i wszystkim, co istnieje, dzięki czemu Twoja dalsza droga życiowa zależy przede wszystkim od tego, aby ta Równowaga była kształtowana + towarzyszyła i po drugie, można ponownie opanować złożoną grę dualności.

Nie jestem swoimi myślami, emocjami, zmysłami i doświadczeniami. Nie jestem treścią swojego życia. Jestem samym życiem, jestem przestrzenią, w której wszystko się dzieje. Jestem świadomością Teraz jestem Ja jestem. – Eckharta Tolle..!!

Cóż, do tego czasu ten nowo rozpoczęty cykl kosmiczny (13.000 13.000 lat fazy snu/niskiego stanu świadomości/XNUMX XNUMX lat fazy czuwania/wysokiego stanu świadomości) polega na ponownym odkryciu siebie, ponownym uświadomieniu sobie, kim w końcu jesteśmy i przede wszystkim, jak potężne są nasze własne siły twórcze, że możemy uwolnić się od wszelkich cierpień i ucieleśnić samo stworzenie na koniec dnia - że reprezentujemy boską ekspresję i nasz własny boski rdzeń, wystarczy tylko ponownie odkryć /can. W tym sensie bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii.

Zostaw komentarz