≡ Menu

Dzisiejszą dzienną energię 30 stycznia 2020 roku z jednej strony kształtuje Księżyc w znaku zodiaku Baran (Do zmiany doszło wczoraj o godzinie 12:52), co oznacza otwartość na nowe warunki życia, wraz z a tętniący życiem świat wewnętrzny, z drugiej strony jest zdecydowanie preferowany przez końcową energię stycznia.

Ostatnie dwa dni stycznia

Ostatnie dwa dni styczniaTak naprawdę w tym kontekście jesteśmy w dwóch ostatnich dniach pierwszego miesiąca złotej dekady i kończy się niezwykle szybki i intensywny pierwszy miesiąc. Pod tym względem styczeń również minął. Co prawda, już od kilku lat doświadczamy tego przyspieszenia dotychczasowej jakości czasu, a raczej poczucia, że ​​czas pędzi i że dni, tygodnie i miesiące mijają znacznie szybciej. Jednak w szczególności kilka ostatnich miesięcy 2019 r. znacznie zwiększyło to poczucie przyspieszenia. W styczniu dni mijały dużo, dużo szybciej i trudno uwierzyć, że pierwszy miesiąc już za nami. Święta Bożego Narodzenia i Sylwester już za nami, a mam wrażenie, że te dni minęły bardzo dawno temu. Okoliczność ta jest po prostu związana z dalszym rozwojem ducha zbiorowego. Tymczasem przebudzenie ludzkości osiągnęło nieoczekiwanie szybkie tempo i nie ma dnia, aby ludzie nie zaglądali za zasłony życia, nie zaglądali do systemu, a przede wszystkim nie odczuwali na nowo własnej mocy twórczej i świadomie jej nie wykorzystywali do kształtowania częstszego życie. Światło na naszej planecie staje się coraz silniejsze i z tego powodu, tj. dlatego, że w rezultacie twój własny system umysłu/ciała/duszy wibruje wyżej (twoje własne ciało świetliste obraca się szybciej/przyspiesza) znacznie szybciej doświadczamy codziennych okoliczności. Ostatecznie zatem przyspieszenie będzie nadal rosło i zanim się zorientujemy, wpadniemy w orzeźwiający nastrój wiosny, a potem także doświadczymy, jak szybko mijają miesiące.

Manifestacja wyższej rzeczywistości, ułatwiona przez towarzyszące jej ugruntowanie wysokiego obrazu siebie – gdyż nasz świat kształtuje się z obrazu, jaki z kolei mamy o sobie – daje nam po prostu poczucie, że wszystko dzieje się znacznie szybciej i to jest skutkiem nasze własne myśli/pomysły, do których dążymy w ciągu dnia, mogą zostać doświadczone znacznie szybciej. Następuje nadrzędny powrót do światła, tj. manifestacja stanów wysokiej częstotliwości/przebudzenia, energii świetlnych - dzięki czemu ciężkość, spowolnienie, zwężenie i cienie są coraz bardziej rozpuszczane..!! 

Cóż, poza tymi uczuciami, ostatnie dni stycznia dodają nam wyjątkowej energii i zwiastują początek lutego, miesiąc, który będzie poświęcony naszej własnej samorealizacji. W styczniu wszystko sprowadzało się do tego i manifestacji naszego najwyższego boskiego ducha (zobacz ostatnie codzienne artykuły energetyczne), czyli doświadczenie własnej twórczej egzystencji, idzie po prostu w parze z manifestacją najwyższych uczuć i warunków życia. Dlatego będziemy teraz doświadczać coraz większego dostosowania i jeszcze intensywniej będziemy żyć naszym najwyższym powołaniem. Nadszedł czas działania, światła i wzniesienia. Mając to na uwadze, bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii. 🙂

 

Zostaw komentarz