≡ Menu

Dzisiejsza codzienna energia z 27 kwietnia 2020 roku w dalszym ciągu prowadzi nas jeszcze głębiej w nasz własny proces uzdrawiania, jak to w zasadzie miało miejsce we wszystkie poprzednie dni kwietnia, a zwłaszcza w tej dekadzie, i dlatego jest całkowicie poświęcona naszemu stawaniu się całością, doskonałością i przede wszystkim w znaku naszego najwyższego obrazu samego siebie (samego Boga). To świetliste ja lub odpowiednio wysoka częstotliwość, wyzwolony, a przede wszystkim prawdziwy stan duchowy, krystalizuje się/objawia się coraz bardziej w naszym codziennym doświadczeniu (szczególnie w związku z faktem, że to ja chce być przeżywane z naszej strony - Coraz mniej miejsca jest udostępniane stanom o niskiej częstotliwości - Ta ekspansja w światło jest nie do zatrzymania)

Objawienie naszej boskiej natury

Towarzyszy temu zrozumienie wszystkich oszustw, tj. pozornych okoliczności, które z kolei są utrzymywane przez system w celu izolowania/utrzymywania zbiorowego stanu świadomości na niskim poziomie (Im bardziej człowiek się budzi, tj. staje się Bogiem, rozwija swoją świadomość Boga/najwyższy obraz siebie, tym bardziej zagraża utrzymaniu istniejącego systemu iluzorycznego. Z tego powodu nie tylko uniemożliwiamy sobie odnalezienie się poprzez wszelkie narzucone nam oszustwa, ale także uniemożliwiamy sobie stworzenie/zakorzenienie odpowiednio wysokiego obrazu siebie - podtrzymujemy przy życiu stary system/naszą wewnętrzną matrycę 3D), stajemy się znacznie bardziej wrażliwi i w rezultacie dostrzegamy coraz więcej niejasnych okoliczności/warunków. Ale tak jak wewnątrz, tak i na zewnątrz, ostatecznie wszystko na zewnątrz jest tylko bezpośrednią projekcją naszego umysłu. Im bardziej wygląd zewnętrzny upada i zostaje rozpoznany (oszustwa i dezinformacja na świecie – utrzymywanie głębokich prawd na dystans jako sposób na utrzymanie i ciągłe zniewolenie psychiczne), im bardziej opada wewnętrzna iluzja, czyli własne ego/wszystkie problemy, które sami sobie stworzyliśmy - cienie (w Biblii mówi się o diable), stają się dla nas coraz bardziej widoczne i docelowo chcą zostać posprzątane. Dlatego całemu obecnemu procesowi oczyszczania i transformacji zasadniczo towarzyszy ciągłe odkrywanie naszego prawdziwego/boskiego ja (nasz najgłębszy rdzeń), ponieważ im bardziej uwalniamy się od starej matrycy 3D, tym bardziej budzimy się do naszego najwyższego ja, tj. boskiego ja, które, jak powiedziałem, stanowi największe zagrożenie dla systemu iluzji (wygląd zewnętrzny i wewnętrzny).

Narzucone sobie urojenia

W tym kontekście przez ostatnie dwa dni bardzo mocno to przeżywałem (odbijało się na mnie) i uświadomił mi wszystkie zachowania i nawyki, które w dalszym ciągu mają destrukcyjny lub samolubny charakter (Oparte na EGO/diabelskie/niskiej częstotliwości/ciężkie/dyharmoniczne/niezrównoważone – struktury/programy – „ciężkie” energie). Udało mi się wiele dowiedzieć o sobie i rozpoznać głębokie struktury, czyli mocno zakorzenione części cienia, które w przeciwnym razie zawsze ignorowałabym. W tym przypadku wielokrotnie ulegasz własnemu umysłowi EGO i z czasem ignorujesz odpowiadające mu struktury - stały się one nawykiem/codzienną rzeczywistością (Programy zakorzenione w podświadomości, które są częścią naszej aktualnej ekspresji i dlatego znacząco wpływają – w tym przypadku upośledzają – sposób, w jaki kształtujemy rzeczywistość). I oczywiście nie powinniśmy odrzucać takich programów, w końcu są to ważne lekcje, których się nauczymy. Są to bezpośrednie odbicia (Odbicia naszych wewnętrznych niezrównoważonych/niespełnionych części lub aspektów naszej rzeczywistości, które nie są w harmonii z naszym duchowym zbawieniem/które nie wydają się boskie/spełnione), które są niezbędne w naszym procesie odsłonięcia i towarzyszą nam w drodze do maksimum. Niemniej jednak nieuchronnie prowadzą do punktu, w którym te głęboko zakotwiczone struktury zostaną rozpoznane, a następnie całkowicie oczyszczone. Widziane w ten sposób, bierze się na siebie główną odpowiedzialność (ponieważ ty sam, jako twórca, ZAWSZE jesteś przede wszystkim odpowiedzialny) i zaczyna przekształcać zidentyfikowane dysharmonijne struktury, ponieważ wszystkie struktury/nawyki/poglądy/działania, które nie sprawiają, że czujemy się boscy, a raczej które nie czują się boskie, ulegają transformacji w procesie przebudzenia. Ty sam stajesz się bardziej połączony z naturą, bardziej zrównoważony, bardziej boski i odczuwasz coraz silniejsze przyciąganie do odpowiednich stanów. I ostatecznie ludzkość doświadcza obecnie takiego procesu zmian. Cała ludzkość jest obecnie prowadzona do wyższej rzeczywistości i znajduje się w trakcie największego ze wszystkich odsłonięcia. Wszystko, co ma charakter niskiej częstotliwości, zostaje oczyszczone, niezależnie od tego, czy są to widoki świata o niskiej częstotliwości (ponieważ dałeś się oszukać przez dziesięciolecia) lub nawyki i zachowania o niskiej częstotliwości, które są oczywiście bezpośrednim wynikiem pozornego światopoglądu lub idą z nim w parze. Obecnie przeżywamy największy proces wyzwolenia i jesteśmy świadkami upadku starego świata (Upadek systemu iluzji i upadek naszego fałszywego ja), robi wrażenie!

Aktualne przyspieszenie

Cóż, wracając do moich doświadczeń i obecnego przyspieszenia, na koniec dnia znów było niesamowite, jak wiele wglądu, informacji i impulsów może do ciebie dotrzeć nawet w obecnych czasach (i chociaż zawsze wydawało się, że bardziej intensywnie być nie może - Najsilniejsza ekspansja zbiorowego umysłu, ludzkość nigdy wcześniej nie rozwijała się w takim tempie - ich umysły rozszerzyły się w nowych kierunkach/ rozszerzyły się o informacje). Z powodu masowego napływu przebudzonych ludzi, doświadczamy OGROMNEJ EKSPANSJI ŚWIATŁA i można to bardzo mocno odczuć wszędzie. Przyspieszenie jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej i dlatego możemy być podekscytowani tym, co wydarzy się z nami w nadchodzącym okresie. Mając to na uwadze, bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii. 🙂
Ekskluzywne wiadomości – Śledź mnie na Telegramie: https://t.me/allesistenergie

Zostaw komentarz

Anuluj odpowiedź

    • Daniel 27. Kwiecień 2020, 11: 34

      Dzięki, teraz rozumiem! Tak, nawet Bóg jest wymysłem człowieka, żeby móc go lepiej kontrolować, Biblia, największe kłamstwo wszech czasów...

      Odpowiedz
    • Ben 27. Kwiecień 2020, 21: 02

      Dziękuję, drogi Yanniku, za twoją pracę i twoje słowa.
      Tymczasem cały czas odnoszę wrażenie
      jakby napisał to mój obserwator.

      Dziękuję bardzo, od dawna czytam artykuły na Twojej stronie.
      Odkrycia są każdego dnia.

      pozdrawiam
      Ben

      Odpowiedz
    Ben 27. Kwiecień 2020, 21: 02

    Dziękuję, drogi Yanniku, za twoją pracę i twoje słowa.
    Tymczasem cały czas odnoszę wrażenie
    jakby napisał to mój obserwator.

    Dziękuję bardzo, od dawna czytam artykuły na Twojej stronie.
    Odkrycia są każdego dnia.

    pozdrawiam
    Ben

    Odpowiedz
    • Daniel 27. Kwiecień 2020, 11: 34

      Dzięki, teraz rozumiem! Tak, nawet Bóg jest wymysłem człowieka, żeby móc go lepiej kontrolować, Biblia, największe kłamstwo wszech czasów...

      Odpowiedz
    • Ben 27. Kwiecień 2020, 21: 02

      Dziękuję, drogi Yanniku, za twoją pracę i twoje słowa.
      Tymczasem cały czas odnoszę wrażenie
      jakby napisał to mój obserwator.

      Dziękuję bardzo, od dawna czytam artykuły na Twojej stronie.
      Odkrycia są każdego dnia.

      pozdrawiam
      Ben

      Odpowiedz
    Ben 27. Kwiecień 2020, 21: 02

    Dziękuję, drogi Yanniku, za twoją pracę i twoje słowa.
    Tymczasem cały czas odnoszę wrażenie
    jakby napisał to mój obserwator.

    Dziękuję bardzo, od dawna czytam artykuły na Twojej stronie.
    Odkrycia są każdego dnia.

    pozdrawiam
    Ben

    Odpowiedz