≡ Menu

Dzisiejsza codzienna energia 15 stycznia 2020 r. jest kształtowana głównie przez koniunkcję Saturna z Plutonem i dlatego nadal mocno prowadzi nas w nieskończoność naszego własnego boskiego ducha. W tym kontekście jest rzeczywistością lub jest boskim obrazem siebie (najwyższy obraz siebie, że jesteś Bogiem, - bo wszystko co istnieje opiera się wyłącznie na ideach/obrazach, które TWORZYSZ/TWORZYSZ dla siebie - wszystko opiera się na twojej mocy twórczej, - WSZYSTKO), tak, także z brakiem granic.

Wszystko opiera się na Twojej kreatywności

Kiedy znajdziesz się w punkcie, w którym możesz ożywić ten boski obraz siebie, odrodzenie tego obrazu po prostu idzie w parze z solidną wiedzą, że wszystkiego można doświadczyć i urzeczywistnić. Posiadasz wówczas świat duchowy nastawiony na maksymalną obfitość; wszystko inne reprezentowałoby po prostu brak, brak wiedzy, brak boskości – narzucone przez siebie blokady i ograniczone wzorce pomysłów. Manifestacji naszego najwyższego boskiego ducha, któremu z kolei bardziej niż kiedykolwiek wcześniej sprzyjały obecne silne energie, towarzyszy zatem zawsze nieskończoność, a raczej przełamanie wszelkich narzuconych sobie blokad. Resztkowe blokady i pozostałe lęki, które z jednej strony ujawniły się w momencie, gdy na co dzień działaliśmy z poziomu naszego niższego ja, a z drugiej strony są głęboko zakorzenione w naszej podświadomości, z czasem ulegają automatycznemu rozwiązaniu (wibruje z naszego systemu energetycznego – stajemy się świadomi i przemienieni). I właśnie tego procesu będziemy doświadczać coraz bardziej w nadchodzącym czasie, dzień po dniu - tj. manifestację naszego najwyższego obrazu siebie, któremu towarzyszy automatyczne rozpuszczenie naszych głęboko zakorzenionych programów.

W ciągu ostatnich dziesięcioleci ludzkość żyła w izolowanej rzeczywistości, która z kolei wyłoniła się z niższego, czyli małego ja. Dopiero początkom zbiorowej zmiany duchowej, która od 2012 roku staje się coraz bardziej widoczna, towarzyszyła manifestacja szerszego obrazu siebie. Od tego czasu przechodzimy przez intensywną fazę ponownego odkrywania, w której nie tylko rozpoznajemy siebie takimi, jakimi zawsze byliśmy, ale także rozpuszczamy największe cienie i stare programy z naszej strony. Leczymy nasze pierwotne rany..!!

Cóż, obecne energie i dzisiejsza energia codzienna są zatem bezpośrednio powiązane z tymi procesami i nie tylko nadal wspierają nas w naszej własnej samorealizacji, ale także zapewniają, że jeszcze silniej odczuwamy naszego najwyższego boskiego ducha, a w rezultacie przekształcić i pogłębić stare ciężary, leczyć rany psychiczne. Wszystko obecnie zmierza w stronę światła, a my sami jesteśmy w trakcie pozwalania, aby zamanifestował się najwspanialszy obraz nas samych. Jest to powrót do naszej własnej boskości, powrót do naszego Boskiego Ja, który jest zapowiadany na obecny czas. To nasze własne objawienie. Mając to na uwadze, bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii. 🙂

 

Zostaw komentarz