≡ Menu

Dzisiejsza codzienna energia 10 maja 2021 roku kontynuuje niezwykle przełomowy energetycznie miesiąc maj ze skoncentrowaną intensywnością i w szczególności pozwala nam odczuć energetyczne efekty drugiego dnia portalowego z dziesięciodniowego cyklu. Czyniąc to, zmierzamy w kierunku szczególnego nowiu księżyca (12 maja) i doświadczają silnych przesunięć częstotliwości rezonansu planetarnego i oczywiście ogólna szczególna majowa energia, która ostatecznie oznacza także płodność, miłość i rozkwit. Tym samym maj jest ostatnim miesiącem wiosny i pod koniec dnia przenosi nas prosto w miesiące maksymalnej obfitości.

realizacji naszych zadań

realizacji naszych zadańPoza tym dzisiaj (to samo tyczy się kolejnych dni) odpowiadają za to, abyśmy pracowali więcej niż kiedykolwiek wcześniej, aby wypełnić nasze wewnętrzne zadania. Niedawno rozmawiałem z dobrym przyjacielem na temat obecnych energii majowych i ten właśnie aspekt stał się więcej niż jasny. W związku z tym wiele osób mówi, że maj jest najważniejszym miesiącem ze wszystkich, czyli miesiącem, który w bezprecedensowy sposób konfrontuje nas z naszymi wewnętrznymi konfliktami (wewnętrzne cienie - pola, poprzez które wielokrotnie łączymy się z ciemnymi energiami) lub pod tym względem wystawia na próbę nasz proces wewnętrznego dojrzewania. Czy uda nam się pozostać połączonymi z naszą boskością, czy też wpadniemy z powrotem w destrukcyjne struktury i tym samym pozwolimy, aby przejaw naszego prawdziwego ja wraz z wypełnieniem naszych największych wewnętrznych zadań oddalił się. W szczególności połączenie z boskością (o czym napiszę szerzej w kolejnym artykule poświęconym codziennej energii, ze względu na jej obecne gigantyczne znaczenie) ma obecnie ogromne znaczenie. Zasadniczo to właśnie to głębokie wewnętrzne połączenie nie tylko otacza całe nasze pole w stanie ochrony, ale także przyspiesza lub wprawia w ruch proces boskiego przebudzenia w świecie zewnętrznym. A ponieważ obecnie panuje wiele niechęci, a przede wszystkim obaw związanych z ogromnym podziałem wewnątrz ludzkości, ważniejsze niż kiedykolwiek jest, abyśmy pozostali w kontakcie w tym zakresie. Ostatecznie wiąże się to również z realizacją naszych największych zadań. Czy będzie to przezwyciężenie wszystkich wewnętrznych cieni (co ostatecznie charakteryzuje także dużą część naszego największego wewnętrznego zadania – a mianowicie maksymalnej realizacji boskiego ducha) lub ostatecznie ogólna ostateczna manifestacja naszego prawdziwego ja (z którego wyłonić się może jedynie rajski świat), na różne sposoby konfrontujemy się teraz z faktem, że wychodzimy ze swojej strefy komfortu i zaczynamy odradzać się w stanie, który z kolei opiera się na spełnieniu. Znajdujemy drogę powrotną do naszego rdzenia (czysta świadomość | źródło), decydujemy się zaakceptować boski obraz siebie, a następnie zaczynamy żyć/rozwijać nasze prawdziwe przeznaczenie.

Najważniejszy maj

Jak na razie maj wiele w tej kwestii zdziałał. Odpowiednio, ogromnie się nasila w tle. Tylko w ciągu ostatnich 10 dni częstotliwość rezonansowa planety doświadczyła imponujących wahań i zmian. Dla wielu ten miesiąc jest kamieniem węgielnym pod życie, w którym nie dominuje już strach i ciemność, ale zamiast tego uwaga jest wyraźnie skierowana do przodu. Jak powiedziałem, teraz bardziej niż kiedykolwiek staje się jasne, kto przebudził się w głębinach lub chce się przebudzić, a kto nie, tj. kto wybiera wzniesienie dla siebie lub korzenie w systemie 3D. Jest to zatem niesamowity etap, w którym możemy nauczyć się pokonywać nasze największe lęki, abyśmy mogli całkowicie zakotwiczyć się w zaufaniu Bogu. W tym sensie to tyle na dzisiaj. Bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii. 🙂

Zostaw komentarz