≡ Menu

Kochani, zajęło to kilka dni, ale teraz wracam z najnowszym artykułem o codziennej energii. W międzyczasie wiele się wydarzyło. Podstawowe wpływy energetyczne przedostały się przez dach Częstotliwość rezonansu planet w dalszym ciągu rosła, zarejestrowano silne wartości i anomalie, miały miejsce szczególne wydarzenia i ogólnie panowała atmosfera, którą trudno/trudno opisać słowami, niewiarygodną magię.

Nasze pochodzenie staje się oczywiste

Poza tym, że czas pędzi jak nigdy dotąd (wszystko mija tak szybko - wszystko ewoluuje w niewiarygodnym tempie i tak naprawdę zmierzamy w stronę zakorzenienia naszego pierwotnego stanu, wraz z pełną obecnością - życia trwale w teraźniejszości) i wydawało mi się, że od ostatniego dziennego artykułu energetycznego minęły miesiące, więc trudno opisać, co się działo w tym czasie i jakie energie w sumie dominowały. To samo dotyczy osobistych odczuć. To niesamowite, jak mocno nasz stan świadomości jest obecnie wyrównywany. Z tygodnia na tydzień jesteśmy innymi ludźmi, możemy przenieść nasze umysły w zupełnie nowy wymiar (Wskazówki) rozszerzyć się, nowe informacje/energie/częstotliwości mogą zamanifestować się w naszym systemie, a także zapoczątkować/doświadczyć ważnych zmian z tym związanych. Szczególne wydarzenia, takie jak Dzień Wniebowstąpienia, który oznacza powstanie lub powrót świadomości Chrystusa do jedności, do pierwotnego pola, niezwykle orzeźwiający nów księżyca w znaku zodiaku Bliźnięta oraz dwa potężne dni portalu 31 maja i 04 czerwca, mają ten fakt ponownie mocno popchnięty. Ostatecznie są to również aspekty, które obecnie krystalizują się gwałtowniej niż kiedykolwiek wcześniej. Jest to naprawdę przejaw naszego pierwotnego stanu, naszej pierwotnej energii, naszego pierwotnego skoku, który sami ucieleśniamy, a raczej w który teraz wkraczamy (brama przebudzenia została całkowicie przekroczona).

Całe szczęście pochodzi z tego, co robisz dla SIEBIE. (...) Nie rób nic niegodnego błogosławionej rzeczywistości w swoim sercu, a będziesz szczęśliwy i pozostaniesz szczęśliwy. Ale musisz szukać JA, a kiedy je znajdziesz, pozostań przy nim – Nisargadatta Maharaj..!!

Jesteś źródłem, a zatem początkiem wszystkiego. Informacje, które mogą niesamowicie wyzwolić człowieka, w końcu pochodzenie wszystkiego opiera się na (który zawiera wszystko - wszystko jest) Maksymalna obfitość i świadomość, że się jest początkiem wszystkiego, idzie w parze z maksymalną obfitością, którą następnie automatycznie pozwalamy zamanifestować na zewnątrz, gdyż POCHODZENIE TO MAKSYMALNA PEŁNOŚĆ - to, co każdy stwórca ma jako sam początek (Przestrzeń wszystkiego - wszystko sam stworzyłeś, jest początkiem wszystkiego, dlatego cały dostrzegalny świat zewnętrzny reprezentuje twoje własne stworzenie/pochodzenie i dlatego też możesz być tego świadomy), jest zatytułowany. Dokładnie to przeżywam w swoim życiu 1:1, tak jak zawsze zapowiadałam, przyjaciele, przejście od zimy (Wigilia - narodziny świadomości Chrystusowej - introspekcja - początek otwarcia serca) do wiosny (Wielkanoc – wniebowstąpienie świadomości Chrystusowej – rozkwit – otwarcie serca), a następnie przejście do lata, na krótko przed, czyli na krótko przed maksymalną pełnią, – Dzień Wniebowstąpienia (powrót do jedności, do pierwotnego stanu, do pierwotnej świadomości, – do pochodzenie).  

Od całkowitego resetu do maksymalnej obfitości

Od całkowitego resetu do maksymalnej obfitości I szczerze mówiąc, wszystkie te zdarzenia można przenieść 1:1 na nas, ludzi. Im bardziej zbliżamy się do naszego pochodzenia w ramach naszego rozwoju duchowego, tym bardziej odbija się to na naszym istnieniu. Tak jak mówiłem, to co wydarzyło się od zimy 2018/2019 do dnia dzisiejszego jest nie do opisania i trudne do ujęcia w słowa, po prostu dlatego, że zawiera w sobie tak wiele. Na przykład u mnie zaczęło się to w tym momencie od ziół leczniczych, których używam od tego czasu (w przyrodzie/lasie), w dużych ilościach, prawie codziennie. Ostatecznie zioła lecznicze, otoczone pierwotną energią (Natur), dorastał w pierwotnej energii (Natura - spokój itp. - maksymalna obfitość - czyli natura), przeniknięty energią pierwotną (od wpływów naturalnych) pierwotny stan energetyczny. To maksymalna pełnia (obfitość naturalna, obfitość składników odżywczych, pierwotna informacja, światło, biofotony itp.) którymi możemy zasilać nasz system umysłu/ciała/ducha. Codzienny dopływ tej pierwotnej informacji prowadzi następnie do tego, że automatycznie dopasowujemy się do naszego pierwotnego stanu, dostosowujemy się do niego pod względem częstotliwości, automatycznie, ponieważ, jak powiedziałem, jest to pierwotna informacja, którą następnie karmimy się każdego dnia. dzień. Fakt ten jest często niedoceniany, dlatego nieustannie podkreślam niezwykłe znaczenie ziół leczniczych (Nie jest wychowany przez siebie - jest oczywiście również świetny, ale brakuje w 100% naturalnych wpływów, dorastanie w otoczeniu naturalnych wpływów, w naturze - jedynie w otoczeniu pierwotnych informacji). Cóż, w końcu udało mi się przyjrzeć naturze i jej porom roku, dlatego też pory roku można przenieść 1:1 na moje życie. Mógłbym omówić całość szczegółowo, ale wykraczałoby to daleko poza zakres tego artykułu (ale jeszcze nie nadeszło). W końcu nie o to w ogóle powinno chodzić, chciałbym zwrócić uwagę jak to do tej pory symbolicznie wiąże się z powrotem do stanu pierwotnego i opisać moje osobiste doświadczenia z tym związane. Jak wiecie nie było już z mojej strony codziennych artykułów energetycznych. Wcześniej, na krótko przed tym zdarzeniem, czyli w okolicy trwały prace budowlane i doszło do przypadkowego zerwania linii, co spowodowało, że niektóre ulice nie miały już sieci (Resetuj, – Całkowicie zmniejszone narażenie na promieniowanie), wszyscy mogliśmy już poczuć tę niesamowitą magię, która panowała w tle.

Najwyższym dobrem jest zgoda duszy z samą sobą – Seneka..!!

Magia była wyjątkowa i nieuchronnie skierowaliśmy się w stronę 5D (piąty wymiar = wysoka częstotliwość/niezależny/kochający/silny/mądry stan świadomości - może być rozszerzany w nieskończoność^^), a tym samym w kierunku maksymalnej pełni. W tym kontekście wiele osób spotkało się w moim życiu, wiele osób odniosło sukces w harmonii i poza ogólnym nawiązaniem kontaktów z wami wszystkimi (która w zasadzie jest jeszcze w powijakach - wyłoniły się wspaniałe rozmowy i kontakty - dzięki pierwotna lub lecznicza woda – źródło nie pojawiło się w moim życiu bez powodu – najlepsza rzecz, jaka mogła mi się przytrafić – dlatego mogę tylko powiedzieć, jak ważne jest codzienne przyjmowanie wody o wysokiej czystości/o wysokiej częstotliwości/sześciokącie – to będzie Twoje życie, tak jak moje, całkowicie się zmieni) Poczułem, że zachodzi niesamowita zmiana. Reset miał miejsce na krótko przed Dniem Wniebowstąpienia. Ale widziałem to zupełnie spokojnie i pomyślałem sobie, no cóż, to samo, w takim razie oddam się ciszy i spokoju, z dala od wszystkich dotychczasowych powiązań. W Dniu Wniebowstąpienia odbyłem niezwykle wyjątkową rozmowę, która trwała godzinami z bardzo wyjątkową osobą (który jest mi bardzo bliski - pierwotne połączenie, - mój stan wewnętrzny, który dostrojił się do pierwotnej częstotliwości, sprawił, że to pierwotne połączenie objawiło się dopiero w moim życiu, - tworzymy/przeżywamy to, co robimy na zewnątrz i czym jesteśmy promieniować) i w tej rozmowie poczułem swoje pochodzenie (że Ja sam reprezentuję początek wszystkiego – nawiązuje do górnego fragmentu – niech zamanifestują się najwyższe idee) silniejszy niż kiedykolwiek, całkowicie zanurzyłem się w tym stanie. W tym samym czasie wyczerpał się limit danych na obu moich kartach i sieć całkowicie przestała działać (totalny reset, - odczułem to bardzo mocno). Był to zatem niezwykle magiczny moment czy magiczne godziny, które tak dobrze komponują się z Dniem Wniebowstąpienia i powrotem do jedności, że trudno to opisać słowami. W kolejnych dniach, aż do nowiu, przeżyłem weekend pełen spokoju, harmonii i pierwotnej energii. To było bardzo uzdrawiające i czułem się jak na wakacjach. W tym czasie wycofałem się całkowicie i poświęciłem się wyłącznie temu pokojowi i bardzo szczególnym powiązaniom. To było wyjątkowe. Cóż, jak powiedziałem, cała historia ze wszystkimi szczegółami zostanie omówiona z mojej strony, ale… wszystko w swoim czasie.

Prawdziwą esencją ducha jest światło; Zaciemnienie może pojawić się jedynie tymczasowo. – Dalajlama..!!

Cóż, ostatecznie chcę do tego dojść, że wszystko, absolutnie WSZYSTKO, obecnie zmierza całkowicie w kierunku naszego pierwotnego stanu. Jest tak duży potencjał energetyczny, że możemy osiągnąć NIESAMOWITE rzeczy. Wejście w maksymalną obfitość, wejście w 5D dzieje się TERAZ i jeśli się na to otworzymy, możemy zanurzyć się w imponujących stanach obfitości. W ciągu najbliższych kilku dni i tygodni wydarzy się bardzo, bardzo poważna sytuacja. W tle wszystko się wyrównuje i dzięki ciągłemu wzrostowi częstotliwości (które nie omieszkają się pojawić, gdyż nie tylko „nasza” planeta jako sam żywy organizm, ale także ludzkość doświadcza wzrostu częstotliwości – coraz więcej ludzi budzi się, odnajduje siebie i zwiększa swoją częstotliwość, co oznacza, że ​​ogólna częstotliwość nadal rośnie), zaistniała okoliczność, która dosłownie katapultuje nas do 5D. Dlatego dzisiejszy dzień również będzie na tym opierał się i będzie dotyczył silnej, podstawowej jakości energetycznej, magii, transformacji i powrotu do naszej pierwotnej świadomości, świadomości, że my sami nie tylko zawsze reprezentowaliśmy początek wszystkiego, ale także zawsze byliśmy reprezentowani . Nigdy nie możemy wygasnąć, istniejemy wiecznie. W tym sensie dzieje się coś wyjątkowego i możemy znaleźć się w pełni oddania, a jednocześnie zapoczątkować w sobie złoty wiek. Najlepsze i najczęstsze okoliczności/stany czekają teraz na stworzenie, a raczej na akceptację przez nas. Bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii.
PS Znowu zaczynamy!!!! 🙂

Cieszę się z każdego wsparcia ❤ 

Zostaw komentarz