≡ Menu
las

Większość ludzi powinna już wiedzieć, że spacer lub spędzanie czasu na łonie natury może mieć bardzo pozytywny wpływ na ducha. W tym kontekście wielu badaczy odkryło już, że codzienne wycieczki po naszych lasach mogą mieć bardzo pozytywny wpływ na serce, nasz układ odpornościowy, a przede wszystkim na naszą psychikę. Oprócz tego, że wzmacnia to również naszą więź z naturą + czyni nas trochę bardziej wrażliwymi, ludzie przebywający na co dzień w lasach (lub górach, jeziorach itp.) są znacznie bardziej zrównoważeni i znacznie lepiej radzą sobie ze stresującymi sytuacjami.

Codziennie chodź do lasu

Codziennie chodź do lasuJeśli chodzi o mnie, zawsze lubiłem przebywać na łonie natury. Nasze miejsce zamieszkania graniczy również z małym laskiem, w którym spędziłem dużo czasu w dzieciństwie, a także częściowo w młodości. W pewnym sensie dorastałem wśród natury. Jednak z wiekiem to ustąpiło i spędzałem coraz mniej czasu na łonie natury. Byłam wtedy dużo bardziej zajęta innymi sprawami lub przechodziłam okres dojrzewania i skupiałam się na rzeczach nieistotnych z dzisiejszego punktu widzenia. Niemniej jednak, nawet w tej fazie mojego życia, zawsze odczuwałem zew natury i nadal w pewien sposób ją pociągałem, nawet jeśli od tamtej pory prawie tam nie byłem. W pewnym momencie to się znowu zmieniło i zacząłem spędzać więcej czasu na łonie natury. Tak więc na początku mojej duchowej przemiany odkryłam na nowo swoje wewnętrzne dziecko i często chodziłam do okolicznych lasów, budowałam tam jaskinie, rozpalałam małe ogniska i cieszyłam się ciszą i spokojem natury. Oczywiście nie robiłem tego codziennie, ale od czasu do czasu. Ale od tygodnia to się nagle zmieniło i od tego czasu codziennie chodzę do lasu. Wszystko zaczęło się od tego, że jakieś 1-2 tygodnie temu biegałem codziennie.

Ruch jest istotnym aspektem, jeśli chodzi o wzmacnianie własnego umysłu. Ostatecznie podąża się także za uniwersalną zasadą rytmu i wibracji + w ten sposób realizuje się kwitnące aspekty życia..!!  

Zrobiłem to po prostu, aby wzmocnić własnego ducha i ogólnie poczuć się lepiej, aby stać się bardziej stabilnym i zrównoważonym psychicznie. Jakoś wszystko się zmieniło i codzienny jogging stał się codziennym pobytem na łonie natury lub w lesie.

wzmocnij swojego ducha

wzmocnij swojego duchaRazem z dziewczyną, raz z dobrą koleżanką w trójkę, codziennie chodziłam na kilka godzin do lasu, za każdym razem rozpalałam tam małe ognisko i na nowo zakochałam się w naturze. Jeśli chodzi o to, teraz ponownie doświadczyłam, że nie ma nic przyjemniejszego niż codzienne przebywanie na łonie natury, zwłaszcza w lasach. Świeże powietrze, wszystkie naturalne wrażenia zmysłowe, niezliczone, cudownie brzmiące odgłosy zwierząt, wszystko to po prostu zainspirowało mojego ducha i było balsamem dla mojej duszy. W tym kontekście w zeszłym roku rozpoczęliśmy także budowę małego schroniska w lesie w odległej części naszego lasu. Teraz kontynuowaliśmy naszą pracę i dalej rozbudowywaliśmy schronisko. Na środku tego placu zrobiliśmy też małe miejsce na ognisko i od tego czasu również cieszymy się pięknem ognia. Ostatecznie jest to także coś, co gdzieś w dzisiejszym świecie zaginęło, miłość do natury i 5 żywiołów. Ziemia, Ogień, Woda, Powietrze i Eter (Energia – Duch – Świadomość, przestrzeń, w której wszystko się dzieje, powstaje i rozkwita), we wszystkich tych elementach dostrzegamy piękno, czerpiemy z nich siłę i mamy z nimi bardzo dobry kontakt, czujemy je żywioły. Picie czystej wody źródlanej/wody energetyzowanej lub nawet pływanie w jeziorach/morzach inspiruje nasze połączenie z żywiołem wody, przebywanie w naturze, w lasach, a nawet w górach z kolei wzmacnia nasze połączenie z żywiołami ziemia + powietrze (oddychanie świeżym powietrzem, przebywanie w lesie, cieszenie się całą grą kolorów, po prostu bycie dzieckiem i obcowanie z ziemią/patyczkami/drzewami itp.), rozpalanie ogniska + godzinami zafascynowany tą mocą (lub np. kąpiel w słońcu) , pokazuje nam w pewien sposób naszą miłość do żywiołu ognia i duchowości, że świadome obcowanie z własnym duchem, że zrozumienie własnej pierwotnej podstawy + rozpoznanie boskości we wszystkim, co istnieje, z kolei intensyfikuje nasze połączenie z żywiołem „eter”.

Od zeszłego tygodnia właśnie uświadomiłem sobie, jak ważna może być nasza miłość do 5 żywiołów, a przede wszystkim, jaką moc te żywioły mogą dać nam, ludziom..!!

Dlatego też gdzieś bardzo zdrowe i naturalne jest rozpalanie na nowo własnej „miłości do żywiołów”. Zasadniczo 5 elementów jest również czymś, co fascynuje każdego, a nawet wprowadza go w bardziej zrównoważony stan świadomości. Na przykład, kiedy na zewnątrz robi się ciemno, rozpalasz małe ognisko, siedzisz i po prostu wpatrujesz się w ogień, zapewniam cię, że prawie każdy byłby bardzo zadowolony/doceniał obecność ognia, że ​​jeden z nich byłby zafascynowany przy rozgrzewających płomieniach, zamiast się po prostu nudzić. Ostatecznie ostatnie dni na łonie natury były dla mnie osobiście bardzo pouczające (oczywiście także dla mojej dziewczyny) i zdecydowanie nie chcemy już tracić czasu na łonie natury. Stało się to naszym codziennym rytuałem i teraz wiemy, jak wzmacniający może być wpływ środowiska/warunków naturalnych. W tym sensie bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii.

Zostaw komentarz