≡ Menu
Dusza

Cytat: „Dla uczącej się duszy życie ma nieskończoną wartość nawet w najciemniejszych godzinach” pochodzi od niemieckiego filozofa Immanuela Kanta i zawiera wiele prawdy. W tym kontekście my, ludzie, powinniśmy zrozumieć, że szczególnie niejasne okoliczności/sytuacje życiowe są niezbędne dla naszego własnego dobrobytu lub dla naszego duchowego życia. oraz rozwój/dojrzałość umysłowa są sprawą najwyższej wagi.

Doświadcz ciemności

Doświadcz ciemności

Oczywiście nawet w mrocznych czasach trudno nam znaleźć nadzieję i często wpadamy w depresję, nie widząc światła na krańcu horyzontu i zastanawiając się, dlaczego nas to spotyka i przede wszystkim po co nasze cierpienie służy. Niemniej jednak niejasne okoliczności są bardzo ważne dla naszego rozwoju i zwykle prowadzą do tego, że wzrastamy poza siebie z powodu ciemności lub raczej z powodu przezwyciężenia naszej ciemności. Ostatecznie dzięki temu przezwyciężeniu rozwijamy naszą wewnętrzną siłę i stajemy się znacznie bardziej dojrzali z mentalnego i duchowego punktu widzenia. Pod tym względem niejasne okoliczności zawsze uczą nas cennych lekcji, przypominając, że nie tylko cierpimy teraz z powodu braku miłości własnej, ale także „straciliśmy” naszą boską więź. Ok, nie możesz stracić własnego boskiego połączenia ze sobą, ale w takich momentach po prostu nie czujemy już naszego własnego boskiego połączenia i w konsekwencji jesteśmy w stanie świadomości, który istnieje na częstotliwości, w której nie ma harmonii, nie miłość i nie ma pewności siebie. Izolujemy się wtedy i stoimy na przeszkodzie własnej samorealizacji, przynajmniej jeśli nie pokonamy tego stanu, bo aby móc w pełni zrealizować siebie, przynajmniej zwykle (tam zawsze są wyjątki, ale jak wiadomo, potwierdź regułę), wraz z życiem.

Żyj na wszystkie możliwe sposoby - dobry-zły, słodko-gorzki, ciemny-jasny, lato-zima. Żyj wszystkimi dualnościami. Nie bój się doświadczać, bo im więcej masz doświadczenia, tym dojrzalszy się staniesz. – Osho..!!

Z powodu naszego materialnie zorientowanego świata, w którym cierpimy z powodu nadmiernej aktywności naszego własnego egoistycznego umysłu, stwarzamy dualistyczne okoliczności i w konsekwencji manifestujemy ciemne okoliczności.

Powód własnego cierpienia

Powód własnego cierpieniaZ reguły my, ludzie, jesteśmy również odpowiedzialni za własne cierpienie (nie chcę tego uogólniać, ponieważ zawsze zdarzają się ludzie, którzy wydają się urodzić w niepewnych warunkach, np. dziecko dorastające w strefie działań wojennych, cele wcielenia i plan duszy, czy nie, dziecko ulega wówczas destrukcyjnym okolicznościom zewnętrznym), ponieważ my, ludzie, jesteśmy twórcami naszej własnej rzeczywistości i decydujemy o naszym własnym przeznaczeniu. Prawie wszystkie niejasne okoliczności są zatem wytworem naszego umysłu, często nawet niedojrzałości umysłowej, a nawet emocjonalnej. Przyczyną wielu (nie wszystkich) poważnych chorób jest na przykład nienaturalny tryb życia lub konflikty psychiczne, których nie potrafimy jeszcze sami rozwiązać. Nawet separacje partnerskie często uświadamiają nam nasz własny brak miłości własnej, własny brak równowagi psychicznej, przynajmniej wtedy, gdy później wpadamy w dołek i z całych sił trzymamy się miłości na zewnątrz (nie możemy jej przełamać). W tym kontekście przeżyłem już wiele mrocznych momentów w swoim życiu, kiedy wpadłem w głęboką dziurę. Na przykład kilka lat temu doświadczyłam rozstania (zakończenia związku partnerskiego), co wprawiło mnie w skrajną depresję. Separacja uświadomiła mi moją własną niedojrzałość umysłową/emocjonalną, a także brak miłości własnej i brak pewności siebie, w wyniku czego doświadczyłem ciemności, jakiej nigdy wcześniej nie znałem. W tym czasie bardzo cierpiałem, ale nie z jej powodu, ale z mojego powodu. W rezultacie z całych sił trzymałam się miłości, której nie otrzymywałam już z zewnątrz (poprzez mojego partnera) i musiałam uczyć się odnajdywać siebie na nowo. W końcu, po wielu miesiącach bólu, przezwyciężyłam tę sytuację i zdałam sobie sprawę, że wyrosłam.

Lepiej zapalić jedno małe światełko, niż przeklinać ciemność. – Konfucjusz..!!

Byłem – przynajmniej mentalnie – wyraźnie dojrzały i zrozumiałem, jak ważna jest to okoliczność dla mojego własnego dobrobytu, bo inaczej nie byłbym w stanie dojrzeć, przynajmniej w tych aspektach, nigdy nie byłbym w stanie dojrzeć. mieć to doświadczenie i mieć też swoje. Nie mogłam odczuć braku miłości własnej do tego stopnia, że ​​nie miałabym szansy wyrosnąć z siebie. Była to zatem sytuacja nieunikniona i tak musiało się w moim życiu wydarzyć (w przeciwnym razie wydarzyłoby się coś innego, wtedy wybrałbym inną drogę życiową).

Bez względu na to, jak poważna lub niejasna może być nasza obecna sytuacja, powinniśmy zawsze pamiętać, że możemy się z tej sytuacji wyrwać, a przede wszystkim, że nadejdą ponownie czasy, które będą charakteryzowały się harmonią, spokojem i wewnętrzną siłą. !!

Z tego powodu nie powinniśmy zbytnio demonizować własnego cierpienia, ale zamiast tego rozpoznać jego sens i spróbować pokonać siebie. Zdolność do tego leży głęboko w każdym człowieku i przy pomocy samych naszych zdolności umysłowych możemy zamanifestować zupełnie inną ścieżkę życia. Oczywiście przezwyciężenie tak niepewnej sytuacji może czasami być trudnym przedsięwzięciem, ale ostatecznie jesteśmy nagradzani za nasze wysiłki i doświadczamy wzrostu naszej wewnętrznej siły. W tym sensie bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii.

Chcesz nas wesprzeć? Następnie kliknij TUTAJ

Zostaw komentarz