≡ Menu

Wszyscy tworzymy własną rzeczywistość za pomocą naszej świadomości i wynikających z niej procesów myślowych. Możemy sami decydować, jak chcemy kształtować swoje obecne życie i jakie działania podejmiemy, co chcemy manifestować w naszej rzeczywistości, a czego nie. Ale poza świadomym umysłem, podświadomość nadal odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu naszej własnej rzeczywistości. Podświadomość jest największą i jednocześnie najbardziej ukrytą częścią głęboko zakorzenioną w ludzkiej psychice. Największy potencjał twórczy jest uśpiony, ponieważ podświadomość jest miejscem, w którym przechowywane są wszystkie uwarunkowane myśli i zachowania.

Zakotwiczone programowanie

Siła podświadomości

Głównym aspektem, który czyni podświadomość tak fascynującą, jest tak zwane programowanie, które jest głęboko zakorzenione w tej sieci i wielokrotnie wypływa na powierzchnię w naszej świadomości. Zasadniczo programowanie oznacza uwarunkowane toki myślenia, wzorce zachowań, wzorce przekonań i działania, które pojawiają się raz po raz i chcą być przeżywane. Są to myśli głęboko zakorzenione w naszej psychice, myśli, które pojawiają się raz za razem i kształtują naszą wszechobecną rzeczywistość. Do naszej świadomości docierają pozytywne i negatywne wzorce myślowe. Myśli te pojawiały się z biegiem czasu w wyniku naszych doświadczeń i poglądów życiowych i zostały wypalone w podświadomości. Z tego powodu podświadomość jest kluczem do możliwości stworzenia całkowicie pozytywnej i harmonijnej rzeczywistości, ponieważ większość naszych negatywnych myśli ma swoje źródło w podświadomości i może zniknąć tylko wtedy, gdy uda nam się ją ponownie przeprogramować. Intensywność zapisanego oprogramowania jest bardzo zróżnicowana, w wyniku czego każdy zakotwiczony tok myślenia wymaga innej ilości czasu.

Programowanie natężenia światła

programowanieMam na to odpowiedni przykład. Kiedy byłem młody, byłem bardzo krytyczny i takie zachowanie zostało zaprogramowane głęboko w mojej podświadomości. Byłem wtedy zaślepiony konwencjami społecznymi i medialnymi, przez co uśmiechałem się do ludzi, którzy mieli inny pogląd na świat. Z dnia na dzień jednak zrozumiałam, że osądy są błędne, że ograniczają jedynie własny horyzont duchowy i że nie ma się prawa osądzać życia drugiego człowieka. Ta świadomość wywarła na mnie silny wpływ i sprawiła, że ​​stało się to moją nową wiarą. W ciągu następnych dni moja podświadomość przypominała mi o starym programowaniu osądów, ale teraz nie zagłębiałem się już w to i mówiłem sobie, że osądy są dla mnie bezużyteczne. Z biegiem czasu przeprogramowałem swoją podświadomość tą nową świadomością i tak się złożyło, że te głębokie, negatywne procesy myślowe zniknęły. Udało mi się więc stworzyć nową rzeczywistość, rzeczywistość, w której już nie osądzam. Intensywność była raczej niska, co oznaczało, że bardzo łatwo było mi pozbyć się tego osądzającego toku myślenia.

Intensywność uzależnień

Dlaczego trudno jest rzucić paleniePodobnie jest z uzależnieniami, które zwykle niosą ze sobą większą intensywność i zwykle są trudniejsze do usunięcia z podświadomości (oczywiście całość zależy w dużej mierze od odpowiadającej im substancji uzależniającej). Jako przykład wezmę palenie. W dzisiejszym społeczeństwie wiele osób chciałoby rzucić palenie, ale często im się to nie udaje i nie ma to tylko związku z aspektem materialnym, czyli z nikotyną, która zajmuje nasze receptory i uzależnia, ale znacznie bardziej z niematerialna, podświadoma strona do zrobienia. Problem z paleniem polega na tym, że oprócz substancji uzależniających palenie wypala także podświadomość. Z tego powodu palacz raz po raz spotyka się z myślami o paleniu, ponieważ podświadomość raz po raz przywołuje te myśli do głowy. Złe jest to, że myśli, o których myślisz, zawsze stają się intensywniejsze, a kiedy palisz, gdy tylko pozwolisz sobie o nich myśleć, poddajesz się programowaniu, a uczucie pożądania staje się wtedy zbyt silne. Z tego powodu pragnienie znika tylko wtedy, gdy z biegiem czasu przeprogramujesz swoją podświadomość w tym zakresie. Z biegiem czasu te myśli stają się coraz rzadsze i w pewnym momencie zdusiłeś w zarodku uwarunkowaną myśl o papierosie.

Programowanie o dużej intensywności

Zamień cierpienie w radośćAle z drugiej strony istnieje zakotwiczone programowanie, które wymaga dużej siły, aby je rozpuścić. Na przykład jeszcze miesiąc temu byłam w 1-letnim związku. Podczas fazy separacji silne poczucie winy paliło się raz po raz w mojej podświadomości i każdego dnia, prawie co minutę, byłem konfrontowany z tym poczuciem winy. W tym czasie byłem bardzo przygnębiony, a intensywność była tak silna, że ​​ledwo mogłem sobie z tym poradzić. Ale sytuacja się poprawiła, więc po pewnym czasie ponownie rozpoznałem siłę mojej podświadomości i zacząłem ją na nowo przeprogramowywać. Ilekroć pojawiało się poczucie winy lub inne negatywne myśli z tym związane, zawsze starałem się dostrzec pozytywny rdzeń. Wszystkie negatywne myśli starałam się zamieniać na pozytywne i chociaż na początku było to bardzo trudne, z czasem udało mi się zamienić narzucone sobie cierpienie w radość. Na przykład bardzo ją zraniłem z powodu problemów osobistych (paliłem trawkę codziennie), więc moja podświadomość kazała mi przeżyć cierpienie, które jej sprawiałem w kółko. Kiedy jednak zdarzyła się taka sytuacja, od tej chwili postępowałem zgodnie z poniższymi wskazówkami i zawsze pamiętałem o pozytywnych aspektach tych wydarzeń. Zamiast przechodzić przez to cierpienie powiedziałam sobie, że wszystko powinno być tak jak jest, że nie mogło być inaczej, że wszystko jest idealne tak jak jest w tej chwili i że odtąd będę dla niej dobrą przyjaciółką i dzięki temu udało mi się zmienić to niemal nie do pokonania programowanie na pozytywne. Całe przedsięwzięcie było oczywiście bardzo trudne i często musiałem znosić niepowodzenia, ale po około 3 miesiącu te myśli prawie nie pojawiały się, a kiedy mi je przedstawiono, skupiałem się bezpośrednio na pozytywnym przeciwieństwie odpowiedniej myśli. Zatem negatywne myśli są już prawie nieobecne, a w związku z tym pojawiają się myśli o radości i szczęściu. Nawet jeśli było to bardzo intensywne i poważne przeprogramowanie, to i tak udało mi się przemienić to silne cierpienie i radość i dlatego w tym jest sedno sprawy tworząc całkowicie szczęśliwe życie.

magnetyzm duchowy

magnetyzm duchowyAby to osiągnąć, należy przełamać wszelkie wewnętrzne bariery, przeprogramować wszystkie myśli zakotwiczone w podświadomości, które tylko sobie szkodzą. Dbasz o to, aby Twoja podświadomość wytwarzała wyłącznie pozytywne procesy myślowe, a nie negatywne. Jeśli potrafisz to zrobić, wtedy twoja własna istota rezonuje jedynie z pozytywnością, radością, obfitością, szczęściem i miłością i w konsekwencji stajesz się dzięki temu prawo rezonansu nagradzani tylko tą energią. Można wtedy spełnić każde życzenie, bo wszechświat zawsze odpowiada na życzenia człowieka. Ale jeśli jesteś smutny, to wszechświat daje ci tylko więcej smutku, twój własny duchowy magnes po prostu przyciąga myśli/„pragnienia” do twojego własnego życia, z którym zawsze rezonujesz, jest to nieodwracalne prawo. A ponieważ Twój własny świat myśli działa jak magnes, który przyciąga do Twojego życia wszystko, z czym rezonujesz, dlatego bardzo ważne jest, aby pozostawać w rezonansie z radością i miłością, aby spełnić swoje marzenia. Jeśli kochasz siebie i jesteś w pełni szczęśliwy, to promieniujesz ten wewnętrzny stan na zewnątrz i przyciągasz do swojego życia jedynie sytuacje, osoby i zdarzenia, które wibrują na podobnej częstotliwości. Mając to na uwadze, bądź zdrowy, szczęśliwy i żyj w harmonii.

Cieszę się z każdego wsparcia ❤ 

Zostaw komentarz

Anuluj odpowiedź

    • Rosemarie 14. Wrzesień 2021, 0: 08

      Dokładnie tak jest, od czasu operacji (usunięcia przełyku) raz po raz mam głębokie depresje z powodu silnego bólu, do tego stopnia, że ​​zadaję sobie pytanie, czy życie ma jeszcze sens, ale dzięki mojemu drogiemu mężowi i jego wyjątkowe podejście do mnie, stopniowo stawałam się coraz bardziej rutynowa (wizyty u lekarza, pielęgnacja i pielęgnacja), a także zły nastrój wywołany morfiną z powodu silnego bólu, więc dziś mogę powiedzieć, że jest dobrze, tak po prostu wszystko jest dobrze i to są myśli i uczucia, które objawiły się pozytywnie i ja też każdego ranka o tym myślę, że miałam wielkie szczęście, że w ogóle żyję. Więc głowa do góry, powstań i powtarzaj raz po raz: życie mam tylko jedno i nie chcę go oddawać śmierci aż do późnej starości.mfG

      Odpowiedz
    Rosemarie 14. Wrzesień 2021, 0: 08

    Dokładnie tak jest, od czasu operacji (usunięcia przełyku) raz po raz mam głębokie depresje z powodu silnego bólu, do tego stopnia, że ​​zadaję sobie pytanie, czy życie ma jeszcze sens, ale dzięki mojemu drogiemu mężowi i jego wyjątkowe podejście do mnie, stopniowo stawałam się coraz bardziej rutynowa (wizyty u lekarza, pielęgnacja i pielęgnacja), a także zły nastrój wywołany morfiną z powodu silnego bólu, więc dziś mogę powiedzieć, że jest dobrze, tak po prostu wszystko jest dobrze i to są myśli i uczucia, które objawiły się pozytywnie i ja też każdego ranka o tym myślę, że miałam wielkie szczęście, że w ogóle żyję. Więc głowa do góry, powstań i powtarzaj raz po raz: życie mam tylko jedno i nie chcę go oddawać śmierci aż do późnej starości.mfG

    Odpowiedz